Amerykańscy uczeni z Southwestern University dowiedli, że kobiety pijące kawę mogą charakteryzować się większą aktywnością seksualną niż kobiety, które stronią od kawy. Wedle uczonych, środki zawarte w kawie zwiększają aktywność części mózgu odpowiedzialnej za popęd seksualny. Naukowcy przeprowadzili badanie na 108 szczurach (płci żeńskiej) podając im regularnie niewielkie ilości kofeiny. Porównano różnice w czasie, kiedy to szczury powracały do swoich partnerów w celu dokonania miłosnego aktu.
Uczeni twierdzą, że wywołany przez kawę efekt to coś więcej niż jedynie przypływ energii, którą odczuwamy po wypiciu kawy. Uważają też, że u różnych osób aktywność po wypiciu kawy może być zróżnicowana.
Dr Fay Guarraci powiedział: „Szczury, które wzięły udział w badaniu nigdy wcześniej nie miały kontaktu z kawą czy kofeiną. U ludzi kofeina może zwiększać popęd seksualny, ale głównie u takich, którzy nie piją nadmiernie kawy.”
Źródło: fede-poland.com / news.bbc.co.uk
Czytaj również:
Autor: Filip Wydziałkiewicz
Mmmm to już wszystko się wyjaśniło;)))
Tu nie potrzebne są badania amerykańskich naukowców.
Seks zaczyna się od kawy.
Na pierwszej randce umawiacie się na kawę w kawiarni.
Na następnej na pyszną świeżą kawę w domu.
Któraś z kolejnych randek kończy się podaniem porannej kawy do łóżka. Nie ma nic lepszego na sex. Kawa przed seksem i dobra kawa po seksie.